rutynowe ...
wirtuoz mych ballad
zapytał cichutko
kiedy wszystko już było
na rosie jeszcze wczorajszej
życiem niczym tarczą walczą
dwa cienie
i po co to wszystko
echem-
-kiedy wszystko juz było
zdaja pohukiwac sciany
wszechwiedzące...
ja niemo patrząc w lustro
widząc kolei nieuchwytnych kiedyś
a dziś nieuniknionych
wszystko jeszcze będzie
bo...
było
autor
pawian
Dodano: 2005-08-05 01:49:36
Ten wiersz przeczytano 1529 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.