Rwanko/ disco polo
piosenka w rytmie disco polo, sam tańczę, sobie przyśpiewując.
Muszę wyrwać tę dziewczynę
spod tej ściany,
lata lecą, a ja wciąż niezakochany.
Więc tak w sobie na odwagę się
zebrałem...
podszedłem i wydukałem.
(cy zatańczysz ze mną walca
piękna pani ?) „ sepleniąc”
Ta spojrzała i się czule uśmiechnęła...
choć kogutku zatańczymy
toć niedziela!
Zawirował świat w objęciach
mojej damy, serce mięknie,
chyba jestem zakochany.
( cy Cię mogę odprowadzić po zabawie?)
„sepleniąc”
Wiesz, ja mieszkam dość daleko,
tam przy stawie.
(co to dla mnie ten kawałek,
żadna sztuka...
i znalazłem,
co się całe życie szuka) „sepleniąc”
Komentarze (15)
Piękna piosenka U mnie tylko w rytmie disco polo by
brzmiało
ha ha ha
pozdrawiam :)
Hi, hi! :)
Fajnie, wesoło.Podoba sie.Pozdrawiam.
*
Dobry wiersz do spiewania, juz przygrywam, raz i dwa a
co z rwaniem?
Dobry wiersz do spiewania, juz przygrywam, raz i dwa a
co z tancem?
Mnie także uśmiechnął:) Zastanawiam się czy bez
dopisków "sepleniąc" nie byłoby lepiej
"(co to dla mnie ten kawałek,
zadna stuka...
coz znalazłem,
co się całe zycie suka)"
Zastanawiam się też, czy nie miało być "Chodź kogutku"
i "niezakochany"?
Miłej niedzieli:)
"tą dziewczynę" napisałabym
tę dziewczynę
Znam to uczucie Karolu, uczucie niepewności i
nieśmiałości. Piękny wiersz o znalezieniu (i zdobyciu)
ukochanej. Fajnie, że się odnalazłeś (bo zniknąłeś jak
kamfora). :)
:) Uśmiechnął
Miłej niedzieli.
tu się podłącze do "mariat"
miłego dnia:)
kto rwie, ten i wyrwie.
pozdrawiam :):)
ładnie zapisane za Anną tak zabawnie
"coś znalazłem,
co się całe życie szuka) „sepleniąc”"
a może
i znalazłem,
co się całe życie szuka)
nie sepleniąc już z radości
jam wydukał.
zabawnie.