Rycerz naszych czasów
Wybrany w niewiedzy przez nią
Krwawą panią o strasznym imieniu
Gdy ona rozkaże to chłopców wezmą
W mundur ubiorą w milczeniu
Królowa grozy, co każe walczyć
O wolność, pokój, granice
W rytm musztry trzeba tańczyć
Taniec, który nie wznosi spódnice.
Wybrała Ciebie żołnierzu
O oczach niebieskich jak chabry
Wsadziła na pole bitwy całe z perzu
Gdzie w zadawaniu śmierci miałeś być
dobry.
Bohater, mówiono o Tobie
Bo odwagą i szybkością przypominał
geparda
Gorąca krew burzyła w Tobie
Nawet we śnie uniesiona garda
Postawna postać, uśmiech cudowny
Kobiety dreszczem napawał
A Ty szedłeś na znak umowny
Na bitwę, w której wróg i przyjaciel
padał
W kraju nieznanym o wolność obcych ludzi
walczyłeś
By kajdany przez wieki narosłe rozerwać
Odwagę śmiercią przypłaciłeś
By nienawiści błędne koło przerwać
Śpiewają o Tobie pieśni chwalebne
Kobiety, którym zamordowano dzieci
One marzenia miały rozległe
Które umarły w wojennej zamieci
Stoisz dumnie żołnierzu
Choć oczy Twoje wygasły
Naszych czasów rycerzu
Co wrogie okrążał baszty
Stoisz przed Boga bramą
I wiesz, że będzie Ci dane
Wejść tuż za nią
I zobaczyć rajska polane.
Komentarze (1)
Mocny wiersz , bolesny i refleksyjny+++