Rycerzyk
Wiersz dedykuję osobom, które wierzą w prawdziwą miłość i mają siłe na nią czekać, choćny samotnie
Ptak ,co mu skrzydła obcięli
Łabędź, któremu żona zmarła
Matce, co dziecko wzięli
Jak człowiek, co w nim miłość umarła
Oczy, jak studnia bez wody
Ręce, co sił wznieść się nie mają
Gdzieś znikły do życia powody
Już mu dawno elegię grają
Czekał za długo na swego anioła
Serce marzeniem zamknął dokładnie
Ten już mu szczęścia przynieść nie zdoła
Nikt jego losu wnet nie odgadnie
Dla wszystkich zwyczajnym pozostanie
Gburem, chamem i dziwakiem
Serce z bólu bić mu przestanie
W niebie się spotka ze swoim kwiatem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.