Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

a rycz - ulżyj sobie

https://www.youtube.com/watch?v=AZIoIB6zrfw

/dzisiaj jest mój oficjalny dzień płaczu
sposób aby nie stać się notoryczną beksą /

sprawdzam kalendarz

siódmego - w pracy o pe er od szefa
kłótnia z koleżanką - znamy się od dziecka
tym razem nie szło na łopatki lecz tipsy

trzynastego - diabelnie pechowy
czułam się jak pobożny Żyd pod ścianą
po zjedzeniu boczku

osiemnastego - urodziny
czyli oficjalnie stałam się antykiem
że niby co - niby jaka - bezcenna
raczej niedoceniona i przeceniona
mama i babcia - inaczej dwa w jednym

dwudziestego - nie było mi do śmiechu
podniesiona waga - od wagi ciśnienie
i niby po czym - pączkach i ciasteczkach

dwudziestego ósmego - rozpacz sięgnęła zenitu
urodzoną z trudem poetycką perełkę
- okrzyczano kiczem

trzydziestego - nic tylko wyć
- a kto by tam pytał o powód

podliczam
pęka emocjonalna tama - płaczę

ze śmiechu

autor

Donna

Dodano: 2018-02-24 06:11:26
Ten wiersz przeczytano 1147 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Biały Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

zmegi zmegi

Ładny i podoba się bardzo a płaczmy tylko ze
szczęścia:)pozdrawiam cieplutko:)

MariuszG MariuszG

Nieszczęścia chodzą parami. A dobry humor warto zawsze
zachować ;-)
Pozdrawiam :)

Ewa Kosim Ewa Kosim

Danusiu mnie się wiersz podoba i nie widzę w nim
antysemickiego porównania, ale to ja. Wklejam
ciekawostkę

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/04/07/zyd-jedza
cy-wieprzowine-taka-sytuacja-jest-mozliwa/

pozdrawiam serdecznie

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Płacz Dziewczyno, płacz. Ważne, że
ciągle uśmiechniętą masz twarz...
Problemy zniknęły. W siną dal odpłynęły.
A Ty im tylko na nerwach wciąż grasz.
Bardzo fajny, wesoły wiersz. Wzięty z życia.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :))

mysia-ko mysia-ko

Jeśli płakać to tylko ze szczęścia.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

jelonek jelonek

@Donna uważam, że dyskusja z tobą na ten temat, jak i
inne tematy jest zupełnie bezprzedmiotowa, nie masz
bowiem zielonego pojęcia co to jest literatura, a
poezja w szczególności. Nic mi do tego, to twoje
zmartwienie. Natomiast nie mijaj się z prawdą, że
jakoby napisałem, że jesteś antysemitką, napisałem
tylko, że użyłaś w tym wierszu antysemickiego
porównania - to nie jest równoznaczne. I jeśli ktoś
komuś coś tu wciska to raczej ty Donno mi - że
nazwałem ciebie antysemitką, co jest nieprawdą. Opanuj
się i przemyśl sobie dobrze, co wypisujesz. Twój
wiersz niestety jest tak słabiutki, że nie zamierzam
tracić czasu na jego interpretację. Skupiłem się na
jednym porównaniu, które nie przypadło mi do gustu,
zważywszy na antysemicki klimat jaki teraz za sprawą
Partii i Rządu zapanował. Tyle. Do miłego!

Donna Donna

Jelonek, odpisuje Ci ostatni raz na Twoje bezesnsowne
zarzuty. Skad moje przekonanie, ze mam racje? a stad,
ze to ja napisalam ten wiersz i wiem co chcialam
przekazac. Nie mam nic przeciwko negatywnym
komentarzom, ale z cala pewnoscia bede sie bronila,
kiedy nazywasz mnie antysemitka, tym bardziej kiedy
mnie nie znasz a swoje wnioski wyciagasz ze swojej
kompletnie myslenej interpretacji tego co napisalam.
Wiec przestan mi wciskac, swoje glupoty, ktore
zupelnie mijaja sie z prawda. To wszystko w temacie.
Opanuj sie i przemysl sobie dobrze co wypisujesz, bo
to co wypisujesz nie ma nic wspolnego z trescia
wiersza.

Sotek Sotek

Czasami takie łzy potrafią rozładować napięcie.
Życiowy przekaz.
Pozdrawiam:)

jelonek jelonek

@Donna - skąd to przekonanie, że nie czytam ze
zrozumieniem??? Skąd pewność, że to ty masz rację???
Ktoś tobie dał "papiery" na jedynie słuszne
interpretacje??? Wcale nie jesteś taka tolerancyjna
jak deklarujesz, nie tolerujesz na przykład, że ktoś
inny, na przykład ja, może mieć inne zdanie. Jakim
prawem twierdzisz, że "nic nie rozumiem"??? Skąd ta
pewność??? Co to znaczy "nietrafiona" interpretacja???
Kto cię upoważnił do stawiania w tej kwestii
werdyktów??? Kto tu rozsiewa kłamstwa, ja??? Jakie?
Gdzie? Nigdzie nie napisałem, że moja interpretacja
jest prawdą doskonałą - to jest właśnie kłamstwo,
twoje kłamstwo Donno. Nigdzie nie napisałem, że wiem
lepiej, co autorka chce powiedzieć, to jest drugie
twoje kłamstwo Donno. Napisałem tylko, co myślę, mam
prawo do komentarza, a ty uczestnicząc w tej zabawie
musisz przyjąć do wiadomości, to akurat musisz, że
inni będą różnie komentować to co wklejasz, nie zawsze
pozytywnie i nie zawsze po twojej myśli. Nie wiem też
skąd przekonanie o moim jakoby zacietrzewieniu, po
prostu bronię swoich racji. Nie wiem też skąd
przekonanie o złośliwości, czy spokojnie, pozbawione
wycieczek osobistych podawanie swoich racji jest w
twoim mniemaniu złośliwością??? Nie żywię do ciebie
jako autorki żadnych uprzedzeń, najwyraźniej
projektujesz swoje uprzedzania do mojej skromnej osoby
na mnie. Moc serdeczności!

Donna Donna

Grazynko, dziekuje za trafiony komentarz.

Wszstkim komentujacym dziekuje za refleksje i
pozdrowienia.
Moc serdecznosci.

Donna Donna

Jelonek...czytaj proszę ze zrozumieniem, to co
piszę... nie rozumiesz zupełnie tego wersu i uparcie
wypisujesz, że się podsmiechuję itp... to Ty na siłę
chcesz udowodnic, że jestem wielbłądem. Wbiłes sobie
coś do głowy i żadne moje wyjaśnienia nic tutaj nie
pomogą. Ty widzisz antysemityzm, podsmiechiwanie sie,
bo nic NIE ROZUMIESZ!! z tego co piszę. Wypraszam
sobie, rozsiewanie kłamstw. Twoja interpretacja jest
nietrafiona i nie podawaj jej jako prawdy doskonałej.
Okazuje się, że lepiej wiesz co autorka chciala
powiedzieć. Gratuluję zacietrzewienia i co tutaj dużo
mówić, złośliwosci.CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM, a nie przez
pryzmat uprzedzeń do mnie jako autorki.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czasem powody do narzekam wydają się dość absurdalne,
znów sporo ironii tutaj dostrzegam, ta walka na tipsy,
to już prawdziwa perełka...:))
Ciekawy, pomysłowy wiersz, cóż są w życiu rzeczy
istotne i te mniej, a my potrafimy czasem i te
drobiazgi podnosić do n tej potęgi...
Pozdrawiam Danusiu serdecznie:)

jelonek jelonek

Uważam użytkowniczko Donno (i mam do tego prawo), że
robiąc sobie podśmiechujki z pobożnych żydów
zachowujesz się niestosownie. Nie rozumiem jakim
prawem imputujesz im, że jadają wieprzowinę. Pobożny
żyd nigdy wieprzowiny nie jada, ponieważ jest ona
przez jego religię i kulturę surowo zakazana. Zatem
czemu miało służyć to porównanie jeśli nie
antysemickim podśmiechujkom???

Donna Donna

re: Jelonek. Nie rozumiem, do czego dążysz pisząc taki
komentarz, zarzucanie mi antysemityzmu, to wielkie
przegięcie z Twojej strony. W spornym wersie, nie
wyśmiewam tego narodu a tym bardziej religii
żydowskiej. Tutaj chciałam przedstawić, mój smutek,
moje poczucie winy, że poczułam się jakbym zrobiła coś
niezgodnego, coś wbrew sobie... a Ty od razu
rozmuchujesz jak bańkę mydlaną. JESTEM OSTATNIą
OSOBą,którą mógłbyś posądzić o nietolerancję,
JAKKąKOLWIEK. Jelonku nie doszukuj sie w tekście
czegoś, czego tam nie ma... gdybym napisała, że Polak
pobiegł się wyspowiadać z grzechów w niedzielę, to
oznaczałoby, według Ciebie, że jestem antypolska,
antychrzyeścijańska... nie popadaj w skrajności, bo
przekonujesz mnie jedynie w tym, że jeśli ktoś się
uprze to znajdzie zawsze jakiś pyłek na czyimś
ubraniu.

jastrz jastrz

24 lutego - kolejny powód do płaczu ze śmiechu...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »