RYDWANY
Zasłuchałem się w tej ciszy,
tego wiatru kołatanie.
Tak daleko nikt nie słyszy,
tylko spanie,spanie,spanie.
Opowiada co minęło,
czego nigdy nie usłyszę.
Nagich krzyży są tysiące,
reszta pozostawia ciszę.
A tych co ziemia przykryła,
niech im zawsze świeci słońce.
Tego przecież nikt nie widzi
a tej armii są tysiące.
Tych co stery dzierżą w dłoniach,
niech nie myślą że ostatni.
Po nich przyjdą pokolenia
i oceni ich sąd bratni.
Nie oszczędzi nie pochlebi,
tylko zacznie egzekwować.
Za ich czyny już nie w bieli,
Bóg ich będzie chciał zachować.
Tam równymi już będziemy,
tam nie liczą się pieniądze.
Rydwan wieczny nas powiedzie,
nie wszystkim zaświeci słońce.
Będą zwiedzać czarną marę,
co niektórzy czyśćca bramy.
Nie wykupią się od winy
a my wszystko pamiętamy.
Tylko słychać martwą ciszę,
zaciężne jadą rydwany.
Potem więcej nic nie słychać,
bramy raju zamykamy.
Komentarze (7)
Interesujący,mądry wiersz..sprawia że na chwilę
człowiek zatrzymuje się i zastanawia nad tym co
nieodgadnione.
Pozdrawiam.
Bardzo ciekawie, rytmicznie, dobry temat wiersza.
Podoba mi się. /tylko nie potrzebnie co drugi wers
kropka i trzeci z dużej litery, temat każdej
poszczególnej zwrotki dot poprzedniego wersu/.
Serdeczności.
Super wiersz! zatrzymał mnie na dłużej++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj jak miło Ciebie ujrzeć mhmmmmm czytać;)
Twój wiersz czytałam parę razy, aby wgłębić się w jego
treść i znów smutek się pojawił, że tak mało
czytających zechciało akcentować swoją wizytę. Wiersz
głęboki jak i obrazowy zatrzymuje i zmusza do zadumy,
aby pomyśleć niekoniecznie nad wierszem, lecz nawet
nad własnym życiem.
Tą zwrotkę szczególnie potraktowałam cyt.
Tam równymi już będziemy,
tam nie liczą się pieniądze.
Rydwan wieczny nas powiedzie,
nie wszystkim zaświeci słońce.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem;)
komentarz poprawiony.
Witaj jak miło Ciebie ujrzeć mhmmmmm czytać;)
Twój wiersz czytałam parę razy, aby wgłębić się w jego
treść i znów smutek się pojawił, że tak mało
czytających zechciało akcentować swoją wizytę. Wiersz
głęboki jak i obrazowy zatrzymuje i zmusza do zadumy,
aby pomyśleć nie koniecznie nad wierszem, lecz nawet
nad własnym życiem.
Tą zwrotkę szczególnie potraktowałam cyt.
Tam równymi już będziemy,
tam nie liczą się pieniądze.
Rydwan wieczny nas powiedzie,
nie wszystkim zaświeci słońce.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem;)
nie wiemy gdzie zawiozą nas rydwany - mamy nadzieję że
tam gdzie świeci słońce :-)
z przyjemnoscią przeczytałam.
pozdrawiam.
"wieczne odpoczywanie..." mądry wiersz, wart
przeczytania