RYK ciszy...
Kto wymyślił nieme telefony?
jak używane trumny straszą ,
kuszą i przerażają.
Biedne serce nieświadome, rozdarte
trzepoce jak ptak ,,
który umknął niechybnej zagładzie.
Wypatruje,
nasłuchuje ,
coraz ciszej ,
smutniej,
agonalnie.
Świat niezmiennie tętni życiem.
tak jak wtedy,
lecz nie dla mnie.
Mnie zabrakło szczęścia
bez słowa ...
po prostu...
odeszło???.
..lecz po burzy, znów słońce zaświeci....
Komentarze (2)
oczekiwanie na odzew uczucia Wiersz czytelny wzrusza
+:)
Owszem,po burzy przyjdzie słońce i nawet tęcza,wiersz
przepełniony duszą i sercem.Pozdrawiam i z uznaniem
plus.