Rymotwórczość zorganizowana
Produkt hip-hopopodobny. Próbujesz na własną odpowiedzialność.
Może pecha mam, bo sam gnam tam
Gdzie fajne rymy znam i je wam tutaj dam
Gram jak cham, lecz to mój kram z rymami
Z zakręconymi słowami, z moimi
marzeniami
Czasami normalny, poważny, a innym razem
Jakbym się borykał z jakimś poważnym
urazem
Głowy, ale tymczasowy to objaw, moi mili
Chcę abyście cierpliwi byli, bo po krótkiej
chwili
Zajawka wariata mija, powraca normalne
myślenie
Taki już jestem i tego tutaj na pewno nie
zmienię
Jednego wpienię, drugiego najzwyklej
rozbawię
Po prostu ponuractwa w żadnej postaci nie
trawię
Bawię się w świra chociaż wewnątrz
jestem
Całkiem poważny, a wariactwo jest tylko
testem
Z pokojowym gestem podchodzę do wszystkich
ludzi
Bo agresja i nienawiść to rzecz, która
szybko mi się nudzi
Nie umiem inaczej, wciąż komuś zachowanie
tłumaczę
Swoje, bo się boje wciąż, że dla ludzi
tylko tyle znaczę
Co piąte koło u wozu, że jestem jak koło
ratunkowe
Potrzebne tylko wtedy kiedy sytuacje są
kijowe
A tak to spadaj, nie gadaj głupot –
dorośnij wreszcie
I daj odpocząć od siebie wszystkim w swoim
mieście
Czy też jesteście tego zdania, czy też tak
myślicie
Jedynie we mnie jakiegoś wariata, odmieńca
widzicie
Czy szczerze mówicie to co myślicie na mój
temat
Czy ludzkie zachowanie to jakiś
psychologiczny schemat
Mały dylemat urasta do wielkości
wszechświata
A tak na serio to wszystkim koło członka
lata
Jeśli czytasz ten tekst, to znaczy, że powyższy tekst był lekkostrawny i jesteś w stanie jeszcze skomentować.
Komentarze (19)
Yanzem. Lubię glony, a szlam też nie jest zły.
Woodstock rządzi no nie?
Teksty hiphopowe to szlam poezji. Ten Pana tekst, ze
względu na pojawiające się sporadycznie, nie całkiem
kiepskie rymy to najwyżej glony poezji (nieco wyżej od
szlamu)
Coś jest w tym tekście, skoro tyle komentarzy...
cheche
Nie słucham hip hop, z małymi wyjątkami, gdy coś siłą
rzeczy do ucha do leci. Jednak tej piosenki bym
chętnie posłuchał.
Krzychu!
Zmień ten awatar, bo strach wchodzić!
"Wysokie napięcie, nie dotykać"
Brrr!!!
A ja myślę sobie ,że tam w głębi Ciebie siedzi
delikatny mały Człowieczek ...
Pozdrowienia :)
Ewo Kosim. Dziękuję za uśmiech.
punkt widzenia zależny od siedzenia:)
uśmiech przesyłam:)
Halino53.
Każdy utwór da się skomentować,
Nie można się jedynie krepować.
...trudno skomentować ten psychologiczny schmat...
widocznie autor nie czuje się dobrze we władnej skórze
i szuka poklasku...pozdraeiam
Stary. No to ja identycznie jak Ty myślę.
Nie wszystkich agresja nudzi a kolory wywołują
agresję, chcą więc spalić tęczę. Ja wolę uśmiech, co
nawet w brzydocie też piękno potrafi zobaczyć.
Tadeuszu. Dla nikogo nie piszę tekstów i też nie
jestem raperem. Ot po prostu lubię bawić się tym
stylem.
członek jak członek, służy
także do sikania, lecz jest coś w
nim tajemniczego, bo każdy zasłania.
Pozdrawiam serdecznie