Rymowana Jesień
Słońce co z wolna zachodzisz na horyzoncie
życia.
Ciemność zapada ćma nocna lata.
Już pora odejść w zapomnienie do nie
bycia.
Już pora odejść mi z tego świata.
Po cóż mi żyć tu na próżno bez celu?
Na cóż zajmować miejsce na ziemi?
Wiem że takich jak ja jest bardzo wielu.
Lepiej mi odejść do świata między
zmarłymi.
Czy gdy odejdę coś tu się zmieni?
Gdy mnie nie będzie nic się nie stanie.
Pisząc te słowa w życia jesieni.
A wiersz? To istnienia mego pożegnanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.