O rynnę stukany
(IPOGS, Freestyle), eMultipoetry.eu
mam problem z przepływem
lecz nie w krwiobiegu
coś strumień blokuje
być może to szczegół
rzecz w tym że nie spływa
i płynność kuleje
zalega gdzieś w rurach
lecz gdzie to nikt nie wie
czy odpływ zapchany
zbiorcza czy rewizja
każdy siedzi cicho
żaden się nie przyzna
ale mam swój pomysł
jak sprawę rozwikłać
zapuszczę tam kreta
w sumie to łatwizna
a jak trop ustalę
i miejsce zapchania
sprężyną przebiję
dla dobra spływania
a potem poczekam
na deszczyk lub burzę
by sprawdzić czy dobrze
spływa woda w rurze
Komentarze (8)
Grunt to dobry przepływ.Pozdrawiam:)
Życie jest życie, fajna bajka:))
Bardzo zabawne, a zarazem życiowe, podoba mi się :)
Bardzo dziękuje za uwagę i uwagi. Poprawiłem zgodnie z
zaleceniem.
Pozdrawiam wszystkich.
Rytmicznie o problemach z kanalizacją:) Do ósmego
wersu dodałabym "to" (albo inną sylabę) dla rytmu
"lecz gdzie to nikt nie wie"
Miłego poniedziałku:)
no prosze jak pieknie mozna pisac o prozaicznych
sprawach:)
pozdrawiam i oby sie juz nie zatykalo:)
każdą rurę przepchać trzeba!
Czysta rura to brak problemów...
:)
Pozdrawiam!