Rysopis
Promienny profil twarzy mej,
w oku błysk,
rumiane policzki.
W mej głowie uczucia zabijają się
mieszając ze sobą grzech i śmiech.
Największy błąd życia
skierowałam ku Tobie.
Największy przez to ból
jest teraz w nas...
Największe cierpienia
w sercu drążą drogę.
W otchłań zapomnienia
nie pójdzie ten czas.
Poważny profil twarzy mej,
lecz w oku - inny błysk
i rumieńce na policzkach.
I uczucia zabiły się -
jednocząc ze sobą grzech i śmiech.
Na dnie mego serca
jest wstyd, gniew i strach,
na twarzy kamienna,
niewidzialna łza.
Zbyt łatwo przeprosić,
ja o tym wiem.
lecz warto się starać,
bo Ty to mój cel...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.