Rysunek we dwoje
malowany na szkle
sprawnym pędzlem ucznia z wyobraźnią
tu nie będzie przestrzeni
kontur wnikających poza horyzont
niemierzalności piersi i bioder
zastygniemy w pozycji
ogołoceni z namiętności
drżąc pod kroplą
wkraczam z tobą
na pierwszy plan
jest cicho
a noce są długie
w sam raz na bezwstydny
widok
autor
biedronka1987
Dodano: 2018-07-03 19:47:23
Ten wiersz przeczytano 1160 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Ładnie napisane.
Akt miłosny to więcej niż rysunek, to orgia ruchów i
doznań. Ale porównanie go do rysunku jest oryginalne.
Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie Renato :)
Dziękuję bardzo za miłe słowa pochwały i uwagi też
oczywiście :)
Właśnie przemyślam czy coś w nim zmienić jeszcze..może
kontur wybiegających byłoby lepiej ujęte.
Ogołoceni z namiętności- chodziło mi, że nie mają
przed sobą tajemnic, że wiedzą, że jest pomiędzy nimi
namiętność, chemia czy jak to tam zwać ;)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ! :)
Bardzo interesujące :) A noce będą o wiele dłuższe za
4 miesiące :) Pozdrawiam serdecznie +++
to "ogołoceni" nie pasuje ((może parując namiętnością
albo jakoś inaczej?)
Wow, zachwycający widok, pozdrawiam :)
lirycznie-erotycznie
Ciekawie i tak ze świeżością połączyłaś tych dwoje;)
A erotyk super i taki jak lubię, czyli subtelność:)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Już sam bezwstydny widok budzi wyobraźnię i dopiero
ona daje upust fantazji erotycznej... pozdrawiam
Bardzo ładnie :-)
Swietny erotyk :)
Pozdrawiam serdecznie :)
No szacun pozdrawiam
Bardzo mi się podoba!
Przemyślałabym jedynie /kontur wnikających/
może /konturów wybiegających/ czy coś w ten deseń.
Ale to ja :)
Pozdrawiam :)