W rytmie Kurdesza w Korwina...
I ja tez doskocze mile zaproszona,
chyzo przytupujac w Korwina ramionach,
poszalejmy wszyscy,smuteczki za nami,
kurdesz,kurdesz nad kurdeszami...
W rozplecionych wlosach rosnace
nadzieje,
w kazdy dzien tygodnia i nawet w
niedziele,
skoczna brac bejowa posypie rymami,
kurdesz,kurdesz nad kurdeszami...
Chce tez zawirowac z nicem w takt
kurdesza,
on przeciez tak wszystkich cudownie
pociesza,
jego rymowanki serc pan marzeniami,
kurdesz,kurdesz nad kurdeszami...
I mila Zosienka w przebogatym darze,
ogrody milosci wszystkim nam pokaze,
yanzem na ziemie sprowadzi czasami,
kurdesz,kurdesz nad kurdeszami...
Nasza silna grupa pod beja wezwaniem
musi dylematy Admina rozwalic,
zatroskany czesto naszymi bledami,
kurdesz,kurdesz nad kurdeszami...
A rano upici kurdeszem bez miary,
wlaczymy monitor,a tam-nie do wiary!
Pilna Jagodka zasypie wierszami,
kurdesz,kurdesz nad kurdeszami...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.