rzecz nicka

dobry utwór. yes.yes!!

Nie siedze w polityce,
nie słucham rzecznicek.
Czy napisałeś grzecznie
o Witek Elżbietce?
Buziole:))

re bo mini; Boże!no, ze ściany wschodniej - nareszcie
dostrzegłaś, że mi niewygodnie
tworzyć nowe grafomanii wytwory,
że wstawiam starocie jak do tej pory
a resztki rozumu, jakie mi zostały
wykorzystuję na komenty-banały,
bo wklepanie każdego tekstu w klawiaturę
stanowi dla mnie fizyczną torturę,
(nie ze wzglądu na Beja anturaż) -
tylko ze względu na choroby defekturaż.

na tak

super

Zdaje się,że jesteśmy odpowiedzialni
nie tylko za to, co robimy, lecz
także za to, czego nie robimy...

niech żyje pani Witek
- dzięki niej napisałeś nowy tekst:))

:))

Polityka zbyt trudna bez jabłecznika.

jeszcze wiele takich niedorzeczności

Wdepłem na poczyt, bo tu bywa ciekawie. Generalnie
staram się nie komentować komentów. Chuć czasem jednak
mię morzy.
To, co wymyśliła Ewa M. na przywódcę, to mistrzostwo
świata!
Oczywiście - la mię.
Twoja, Autorze, odpowiedź na moje nalewki, kalwadosy i
malagi - podoba. Cieplutko.
Z dużo wódko.
P.S. wpadł mi, tera ło, taki żart - do sklepu
monopol-spirit-moment obok sądu wpada kubuś: -Je PO
wódka?

politycznie :) no nie spodziewałem się :) pozdrawiam

re re EM ;
spoko, lenie, spoko, lenie -
przyjdzie czas i na wasze pokolenie..

re castorkowi;
krzychu, zimne piwo gdy zar bucha..
i oponka rośnie wokół brzucha
a po jableczniku
pot wsiąkł w ręczniku!

re Vick;
"Droga na sam szczyt,
A tam nie ma nic.
Tylko ślady po
Pokoleniach...
Każde pokolenie ma własny czas"
Jeden ten czas wykorzystał, drugi go przemiędlił ;-)

re wiesiolkowi;
wiem, - ma laga świadczy o mnie,
poli tykem kohom nieprzitomnie
ale na lewka (SLD) jak z akt wynika
nie maczała paluchów w porwaniu olewnika
dlatego na pelnym luzie
calvados lejem.. w buziem