Rzeczka „Rawa” u jej źródła
Jak dłoń , co trwały rysunek kreśli
Tak myśli kreśli wiatr
Nad rzekę drwa dziewczyny przynieśli
Myśl przednią ktoś szelmowsko skradł
Pochylają się dziewczyny na rzeką czystą
Każda z nich to wyrzeźbiony barwny kwiat
Nad nimi srebrna przejrzystość
Srebrny krzyżyk dziewczynie do wody
wpadł
Nad wodą słonce w wschodzi i zachodzi
Kusi i skrzy gwiazdkami barwnym tańcem
Chłopcy do brzegu dobijają falą łodzi
Barwne spódnice, pobożność w ręku z
różańcem
Szemrząca dal poniesie miłosne strofy
Najpiękniejsza miłość odda cześć przyrodzie
Zapalone drwa, płomień roznieca cień
godowy
Zespoleni z naturą, miłość przegląda się w
wodzie
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Rzeka „Rawa” przez wieloletnią eksploatację i degradacje ziemi śląskiej stała się ściekiem. Dziś jest ujarzmiano w kanale ściekowym z odprowadzaniem kaskadowo i etapach do oczyszczalni
Komentarze (9)
I moja Rawa
Bolesławie bardzo lubię czytać twoje wiersze jest w
nich życie i piękno nas otaczające - pozdrawiam
Nasza Rawa... Pozdrawiam Bolku :))
*miało być bym
Tak się złożyło, że mieszkam niedaleko Rawy, niegdyś
czyściutkiej, dzisiaj był nazwała ją zupełnie
inaczej:)
Piękny opis przyrody, szanujmy przyrodę bo ona daje
życie. Pozdrawiam serdecznie:)
A pro po "kwiatów, bo wszystkie kiedyś więdną". Dobrze
napisany wiersz,a "czasem nad wodą gniją".
i dobrze ,że w ogóle się za to wzięli Pozdrawiam
serdecznie:)Miłego Bolesławie:))
Pięknie opisujesz klimat rzeki i przyrody. Miłego
Bolesławie:)