O rzeczniku
Zaliczył z kumplami balangę w Madrycie,
znudzony szarością Kalisza i Kutna.
Za wybryk surowo skarało go życie,
dziś trawi go smutek i dieta pokutna.
autor
jlewan
Dodano: 2015-02-27 20:39:45
Ten wiersz przeczytano 907 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
:)++
Pewnie pokutuje i w brodę sobie pluje. Świetnie.
super!
świetne! :)
Dobra dieta dla każdego rozpustnika:)
Ciekawie i na czasie,cieplutko pozdrawiam :)
No tak zapracował sobie sam na tą dietę
pozdrawiam :)
chciałbym tak pobalować i potem pokutować
świetna miniatura ...trzeba płacić za grzechy ...
pozdrawiam :-)
świetna miniatura ...trzeba płacić za grzechy ...
pozdrawiam :-)
świetny a teraz pokutuje
pozdrawiam:)
no tak ;-) super miniatura :-)
Jak z tego wynika,
nie będzie emerytury rzecznika!
Pozdrawiam.
Swietna ironia ...pozdrawiam
dieta pokutna:) jest tak rewelacyjnym określeniem ze
trzeba skopiować. Całość Super!