Rzeczywistość...
Napisałam ten wiersz dawno temu... ,ale od tamtej pory nic się nie zmieniło...
Kiedyś przeszłam się po okolicy
Słynnej miejscowej dzielnicy
Wierzyć oczom nie chciałam,
Gdy tyle nędzy ujrzałam.
Na każdym kroku bieda,
Ktoś żebra o kawałek chleba,
Ktoś krzyczy, że brak mu pieniędzy,
A ja zamykam oczy, żeby nie widzieć
tej
nędzy.
Wiem, że to nie najlepsze
postępowanie,
Ale nie przychodzi mi do głowy żadne
rozwiązanie.
Nie mogę tak po prostu tego zostawić
W przyszłości postaram się temu
zaradzić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.