Rzeczywisty Sen
Jesteś jak ze snu
młoda i piękna
niczym dzika róża
siedze wpatrzony w zdjęcia twe
które dawno już pokrył kurz
nie zostało nic z dawnych lat
tylko wspomnienia skrawki z dzieciństwa.
z niedowierzaniem patrze jak przez palce
umyka mi czas
spoglądając za okno
patrze na świat
patrze na ludzi
wciąż zimno i cicho
jak by czegoś było brak.
skazany na samotność
bez Ciebie umieram
bez tchu braku uniesień
bez wiary na lepszy dzień
bez szans na nowe życie.
ukryłaś się przede mną
schowałaś w cieniu
myśląc że zapomnę wszystkie wspaniałe
chwile
zapomnę Ciebie i zamilknę
lecz ja wciąż żyję Tobą
pragnąc Twoich ust
nie zapomnę Cię już nigdy
nawet gdy już nie bedzie mnie tu!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.