Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rzeczyzmchuporosła (1)



Była sobie kraina Rzeczyzmchuporosła.
W tej krainie żyło się tak,
że nie trzeba było polować.
Kto chciał, rwał dorodne grzyby.
Syciły one brzuszyska.
Grzyby rosły rozsiane ze specjalnych zarodni,
czego w przyrodzie naturalnie nie uświadczysz.
Wystarczyła kapka wody i pędził trzon ku niebu,
a z nim kapelusz o smaku różnorakim,
do wyboru, do koloru…

Nie trzeba było plantacji.
Grzybów było pod dostatkiem,
także w porze letniej, gdy słońce przygrzało
Mchuporośli zajadali się ze smakiem,
a smaków było tak wiele, że spieszyli z ich poznawaniem,
aż brakowało na to doby…

Ale kto uwierzy, że od grzybów nie bolą brzuchy?
Oni o tym nie wiedzieli, bo to było w Rzeczyzmchuporosłej.
I rosły im szybko napełniane w pośpiechu
te ich już okazałe brzuszyska.
Przysłaniały trochę świata,
ale za to dzięki nim można było ich rozpoznać.
Pod specjalnymi lampami świeciły w różnych barwach,
a w szyfrografach – powstawały kartoteki,
zapisywano życiorysy. Brzuch służył im nawet za paszport.

Aż którejś, spokojnej pory roku, a trzeba Wam wiedzieć, że
od jakiegoś czasu miewali same spokojne
– rozpadały się nagle cytrynowe deszcze…
żółte, świeżo pachnące, orzeźwiające jak lemoniada.
Przez chwilę obawiano się o grzyby, ale te dalej rosły,
z tym, że były coraz bardziej żółte
i zjadacze grzybów, coraz bardziej żółci…

Nie poznawali siebie.
Lampy z szyfrografami pokazywały jedno.
Już nie było między nimi różnicy.
W Rzeczyzmchuporosłej – Mchuporośli
szukali sposobu, by się móc rozpoznać…
Skoro to nie mogły być ich brzuchy?


cdn.





autor

marcepani

Dodano: 2020-03-21 17:24:11
Ten wiersz przeczytano 1786 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Bajka Klimat Optymistyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

promienSlonca promienSlonca

Witaj Bardzo ciekawą masz wyobraźnie, więc i ja z
ciekawości, idę do części drugiej.
Sympatyczna Bajka.
Pozdrawiam.:)

marcepani marcepani

- dzięki :) ale to nie wierszyk - jakby nie patrzeć -
nie wierszyk - dziś kończyłam trzecią część - może
cierpliwi doczytają :) Wszystkim czytającym bardzo
dziękuję, że poświęcili trochę czasu - miłego dnia.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Masz wyobraźnię, nie powiem. Pochwalę się że mi się
też udało skrobnąć bajeczkę ale nie do zamieszczenia
na beju bo na 10 stron. nie będę Ci czytania
proponował bo pewnie masz czas reglamentowany. A
wierszyk na plus:)))

marcepani marcepani

ups miało być gościom* :)

marcepani marcepani

:)) Babciu Teresko bardzo mi się podoba zwłaszcza, że
zastanawiam się nad c.d. :) Dziękuję serdecznie
wszystkim moim mościom.

Babcia Tereska Babcia Tereska

O, musiało to być bardzo dawno, potem musieli jeść
jagódki... i urosły im fioletowe nosy. Tak mi się
plecie. Pozdrawiam

Czarek Płatak Czarek Płatak

https://www.youtube.com/watch?v=hGBmnlWAcS8
tak mi się skojarzyło.

Sotek Sotek

Bajkowy klimat rozbudza wyobraźnię czytelnika.
ładna bajka, można się rozmarzyć:)
Pozdrawiam.
Marek

@Najka@ @Najka@

Zaciekawiłaś tą bajką...pozdrawiam serdecznie

jazkółka jazkółka

Ha! i ja, jako użytkownik usunięty, też odjechałam, a
właściwie mnie wyjechano :(

M.A.R.G.O.T M.A.R.G.O.T

Ładnie. Pozdrawiam i Miłego Wieczoru :)

sari sari

Marcepani podziwiam wyobraźnię... niełatwo bajki
pisać... pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »