rzeka płynie
im mniej obchodzę świat
widzę coraz więcej
chociaż wzrok płata figle
dostrzegam różnice
między dobrem a naszym
lepszym a niewidocznym
złem uśpionym w sumieniu
nie staram się tłumaczyć
rozumiem mowę ciała
odgaduję ciszę
słyszę jak rzeka płynie
wcale nie czeka na mnie
nurtuje mnie każdego dnia
autor
Irena Tetlak
Dodano: 2017-08-28 23:04:54
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Wszystkim dziękuję za czytanie i pozostawione
komentarze. Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładnie o życiu! Pozdrawiam!
filozoficzne rozważania
Wszystko, także życie płynie.
nie zgodzę się że nie czeka czeka tylko co chwilę inna
lecz mimo wszystko ta sama
Pierwszy dwuwers i od trzeciej strofy - razem - mbsz,
bardzo.
Jednym słowem peelka jest dobrą obserwatorką, cóż
pewne rzeczy się wyostrzają zwłaszcza z pewnej
odległości.
Ciekawy wiersz, dobrej nocy życzę.
Intrygujące nurtowanie :)
Panta rhei...
Pozdrawiam