rzeka życia
ze wszystkich rzek
splatających się na dłoni Boga
w sieć bruzd i zmarszczek
wybrałaś akurat tę
Melpomeno
której wartki strumień
wyznacza ścieżkę mego życia
to w jej dziewiczej toni
położyłaś kres
własnemu istnieniu
naznaczając swym piętnem
nurt mego przeznaczenia
autor
dark apostle
Dodano: 2017-12-03 18:02:45
Ten wiersz przeczytano 729 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Kolejny świetny wiersz,
będę zaglądać, gdy będę na beju,
bo warto.Serdeczności :)
Śliczna refleksja pozdrawiam serdecznie;)
... piękny wiersz z nietuzinkowymi metaforami...
Pozdrawiam :)
Czym sobie peelka zasłużyła, że Melpomena ją
szczególnie upatrzyła i szczodrze obdarzyła?
Czyżby dostała zlecenie szczególne?
Smutne.
Witaj. Potrafisz dobierac metafory, piekny wiersz. Moc
serdecznosci:)
bardzo, bardzo ciekawie piszesz.
Czytam z zainteresowaniem
niebanalny tekst tego wiersza.
Pozdrowienia.
bardzo ciekawe pozdrawiam
Ciekawa refleksja. Ja bym /mego/ na /mojego/ i tytuł
zmieniła. Ale Autor wie najlepiej jak ma być!
Pozdrawiam :)