Rzęsisty deszcz
Wiatr przysłonił mi oczy
i spojrzeć przed siebie nie mogę
Deszcz rzęsisty
jak ściana szklana się leje
kroku w przód
zrobić nie pozwala
Wpatrzony w ziemię
stoję
na skraju może
może się zatrzęsie jeszcze
...
i wcale nie myślę
i wcale nie czekam
i nie pytam wcale
i nie chcę nic więcej
po prostu jestem
Pierwotny tytuł: Po prostu...
autor
sukienkaztrawy
Dodano: 2009-12-14 11:40:58
Ten wiersz przeczytano 960 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
"po prostu" uważam, żeby lepsze. ładny wiersz.
pozdrawiam.
lubię słowo rzęsisty jest takie dźwięczne...wiersz
ładny chociaz powtórzenia faktycznie psują
efekt..pozdrawiam
wiersz ma jakiś pomyśł, deszcz tu może być przenośnią
na trudy, kłody pod nogami, oczekiwanie na coś, co
może zmienić codzienność.
powtórzenia "może, może, i wcalwe i wcale, i nie i
nie" psują efekt wiersza, ale to tylko moje zdanie, a
wiersz jest Twój i Twoja myśl. Pozdrawiam.
W czasie wieczornych spacerów, w kałużach po deszczu
patrzę w odbicie gwiazd, mam ich tak wiele pod
nogami... Podoba mi się. Pozdrawiam.