Rzeź wołyńska
Pewnego słonecznego lata
Sąsiedzi zabijali sąsiadów
Ziemia cała czerwona
Od krwi pomordowanych Polaków
Polskie dzieci rozstrzelane przed
domami
Spalone domy i wsie
Czerwone łzy tych, co przeżyli
I ich brak złudzeń
Żałoba po tych, co zginęli
I ich milczące groby
O godnej śmierci nie było mowy
Była tylko śmierć od siekier
i strzałów
Pamiętajmy o tych wydarzeniach
Nasze miejsca są tam
Gdzie nasze groby
Wojciechowi Smarzowskiemu
autor
Katarzyna Chludzińska
Dodano: 2016-02-24 18:43:41
Ten wiersz przeczytano 2166 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
A.G.H.U.i.J.T.
Artysta
Genialny
Humanista
Uniwersalny
i
Jeszcze
Troche
Proszę posłuchać:
,,Wołyń,, - Lech Makowiecki
/na youtube/
Dobrze oddana dramat tamtych dni. Serdecznosci.
nie wolno zapomnieć...
Dramatyczny wiersz! Pamiętajmy! Pozdrawiam:)
Znam to wydarzenie z opowiadań, na zawsze zachowałam w
pamięci.