są otwarte
dom bez odgłosów
szczeka tylko telewizor
co z tego
że cztery kąty
wielokrotnością dłoni
można rozłożyć
objąć cały świat
w gościnnej klatce
na spoczniku
wybrać kierunek
gdzie tętni gwar
w otwartych na oścież
autor
grusz-ela
Dodano: 2018-01-14 13:00:05
Ten wiersz przeczytano 1167 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Zdziśku, tak. :) Fajnie że podzielasz przeslanie
tekstu :)
Tak. Wybierać kierunek, gdzie tętni gwar, gdzie
gorącem krwi pulsuje życie :)
Na plus :)
Alinko, zawsze pamiętam o porcelanowej filizance... :)
Wiesz :)
Pozdrawiam :)
Bo na spoczniku można dać stopom lepsze zaparcie, a do
rozejrzenia nie zapomnieć o porcelanowej filiżance,
której kruchość silna dłoń ochroni - wtedy samotność
polegnie.
Twój Dom Eluś, z pewnością to pamięta. Domy też mają
dusze, zatrzymaną energię i niech pamiąta, razem z
Tobą. Całuski :)
Elena, echo może byc metaforą pamięci. Niechby dobrej
pamięci, dobrych dźwieków :)
Pozdrawiam :)
Fajnie, gdyby nie to echo.
Pozdrawiam, Eluś :)
ewaes, dokładnie o tym napisałam w rekomentarzu do AF
:)
AF, pewnie dlatego, by z "domu" nie czynic dworca
autobusowego, gdzie częściej potrącą, niz otworzą
ramiona :)
Otóż to, i trzeba wiedzieć jeszcze kogo się wpuszcza a
to już trudniejsze...
Chyba tek, Ewa. Chyba łatwiej, jeśli znajduje się
ludzi równie otwartych. :)
Sotku, dziękuję że odwiedziłeś, przeczytałeś i
skomentowałeś :)
Pozdrowienia :)
ewaes, można się otwiera, można i zamykać, kiedy
trzeba.
Dzieki za komentarz.
Pozdrawiam :)
Dla jednych się otwierają , dla innych zamykają... :)
Pozdrawiam Elu :)
ładnie Eluś o samotności w domu, kiedyś mi
powiedziałaś że jeśli jesteśmy otwarci na ludzi
łatwiej się żyje , masz rację. Pozdrawiam serdecznie