są otwarte

ładnie Eluś o samotności w domu, kiedyś mi
powiedziałaś że jeśli jesteśmy otwarci na ludzi
łatwiej się żyje , masz rację. Pozdrawiam serdecznie

Ciepło i refleksyjnie podałaś czytelnikowi porcję
dobrego nastroju.
Pozdrawiam:)

*tętniący

Na dłuższą metę dla mnie ani ten z samym telewizorem
ani ten tętnicy gwarem nie jest dobry. Dlatego z tego
spocznika skręcam raz tu raz tu. Mam ten komfort że
mogę :)
Pozdrawiam Elu :*)

Adasiu, co do spójników - przeczytałam bez nich i nie
moge nie przyznać Ci racji. Za chwile wyedytuje i
poprawię.
Dzięki za zajrzenie i sugestie, bo dobra jest.

Za opinie, równiez bardzo dziekuję.
Miłej niedzieli od Eli. :)

Cudnie, moja Cudowna!
Precyzja słów i obrazów po wieloznaczną puentę. Dom w
którym mieszkamy, by odpocząć w nim i wyciszyszyć i
dom ten w nas, albo innych którzy przyjmą nas w
gościnę swoich serc.
Interpretacji jest zresztą więcej, i to w obrębie tak
zwartego obrazu.

Jedyne, co mógłbym zasugerować, ale nie jakoś mocno,
to pozbycie się: i, by, a

w celu pozbycia się wrażenia monologu, kierując wiersz
jeszcze bardziej w stronę poezji.

Przepraszam, że tak sobie pomarudziłem, Cudowna i
życzę cudownej reszty dnia :)

zmegi, to fajnie, że tak jest.
Pozdrawiam :)

Arek, tutaj wyjaśnienie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Podest_(spocznik)
Też uśmiecham :)

Eluś, co to ten spocznik, bo niestety, nie wiem? ślę
uśmiechy :)

Dom to mój azyl:)Fajny i podoba się:)pozdrawiam
serdecznie:)