są takie chwile
proza pisze się sama
wchodzi w ustalone ramy
wypełnia dzień - noc
rozwleka się na lata
w sepii uśmiercone na wieki
młode twarze - imiona
a wiersz
ożywi kamień
gamą tłumionych uczuć
wtedy pęka powłoka - z głębi wypływa
strumień
rwąca rzeka
wpadam - stając się
częścią oceanu
i tęsknotą za odległym
horyzontem
czytaj
czytaj szeptem
niech śpi czujna proza
a ty mnie zaczaruj
myślą
muśnięciem
sercem
autor
Donna
Dodano: 2019-08-07 15:56:27
Ten wiersz przeczytano 1890 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
o tak, wiersze ożywiają nawet kamienie