Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sabat

Zachod słońca nad Łysicą
tęcza skryła się za chmury.
Niebo całe ogniem płonie
sowy ostrzą swe pazury.

Niewyspane pohukują
puszczyk komuś coś kołysze.
Blade gwiazdy protestują
dzwonki ogłaszają ciszę.

Tylko gdzieś na Łysej górze
słychać rechot - głośnej kpiny.
Sabat sobie urządziły
czarownice na Krystyny.

Rozpalają serc ogniska
jadem węża budzą zmory.
A ból serca leczy ziele
afrodyzjak z mandragory.

Ja poznałam czarownicę
która jadem trzykroć pluje.
Odziana w kolory tęczy
rumakom wyprostowuje.

Stare miotły zamiast skrzydeł
wiatr przygrywa im do tanca.
Boże sypnij im na głowę
perły swiętego różanca.

Wystrzegajcie się czarownic
niech siedzą na Łysej górze.
Przez ten jad i czarowanie
więdną piękne, wonne roże.


autor

Sabrina

Dodano: 2005-09-05 06:09:37
Ten wiersz przeczytano 680 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »