Sąd ostateczny
Leżąc na błyszczących płytkach słucham
szumu kranu.
Hekate otwiera świat - widzę głowę w środku
arkanu.
Ej ! Patrzcie, to ja ! Wiszę jak blady
szahid.
Moje serce odeszło w imię swojej
parafii.
Pasterz zagania owce - coś tu jakoś jasno,
mrużę oczy, czuję, że muszę odwiedzić ten
klasztor.
Aha. Fajnie. Na drzwiach palony na stosie
wąż.
Kuratorzy, Garniaki - to chyba Ostateczny
Sąd !
Miejsce obrony puste, kurcze... ręce mam w
kajdanach.
Zostałam oskarżona: ' na własne życie
zamach'.
To śmieszne. Cisza. Słychać głos drżący:
'Rozprawę poprowadzi Sędzia Pan Bóg
Wszechmogący'.
Kicha. Mogłam jeszcze pożyć z alkoholizmem
rodziców,
śmiercią kumpla, babci - w tym żałosnym
kiczu.
Niech dalej trwam z sercem rozbitym na
kawałki,
zdechłym kotem, zawalonym semestrem,
krzykiem z domu sąsiadki,
brakiem kasy na żarcie, nałogiem młodszego
brata,
jego dilerką - przesiąknięta tym ścierwem
cała chata.
No bym zapomniała - rodzice stracili
pracę,
bo kto by chciał alkusów, którzy żałują na
tacę ?
Trudno. Bywa. Nie proszę Boga o
złagodnienie wyroku,
bo czuję, że gdybym mogłam, to zrobiłabym
to znowu.
Nagle rozlega się głos - potężny, głośny,
wybitny,
czuć w środku, że jego właściciel jest
wielki i silny.
'Oniryczne życie to Tuwim miał w
bajkach,
to zaplanowałem, tak Pih'u dostał majka.
Ty masz za zadanie sprostać mym wymogom,
czyli się zmierzyć z każdą trudną
przeszkodą.
Tworzę wyjąkowych ludzi - to ja jestem
pospolity,
ale każde z nas ma możliwości wielkie jak
Pacyfik.
Ty ograniczyłaś się do stawu, zrobiłaś
papierową łódkę,
poległaś na dnie kończąc z myślą, że tam
utkniesz,
więc sorry, ale wracasz - masz pokazać
głowę w górze,
wykonaj zadanie i oczyść swoją duszę.
Korzystaj z dnia, zrób porządek w około,
bierz i dawaj, wtedy ci nic nie zabiorą.
Twoi bliscy są u mnie, dla ciebie też jest
miejsce,
rodzice to próba - każdy człowiek jest
odmieńcem,
dlatego teraz wstaniesz i podziękujesz
lekarzom,
wygrasz życie i zdobędziesz nagrodę, o
której wszyscy marzą'.
No co mam powiedzieć ? Mój żołądek źle to
przyjął.
Trzeba było jednak prosić o łagodniejszy
wyrok.
Komentarze (1)
Jakby nie było, życzę udanej prozy, wierszy i dobrego
życia.Pozdrawiam