sadend
Ciemna przestrzeń wokół
Nie widać nawet w mroku
Twych oczu wpatrzonych. Tak się
stało…
Tak się stać musiało
Ze odszedłeś...
I już nie ma „kocham”
I nie ma „na zawsze”
Teraz myśli ciemne czeka mnie poddasze
Bo na nim mieszkać będzie,
Przy życiu twoim moje…
Zapomniane.
Wielkie twe pokoje zamieszkują przecież
Radość, szczęście, uśmiech, tak wiele i tak
Malo.
A ja na poddaszu, jak stara fotografia
Czekać będę. Na cos co przytrafia
Rzadko się ostatnio, na miłość
prawdziwa..
Bo twoją, jaką była, nie jaką się
stała..
Bo do zdjęć się wraca.
A do tego co w nich?
Komentarze (1)
sadend - a co to? w angielskim takiego wyrazu pisanego
razem nie ma;
"Teraz myśli ciemne czeka mnie poddasze" - fatalne
stylistycznie ;