sadzawki szaleństwa
zdradzony zdrajcy...
to my spadliśmy na ziemię
goreje ogień w miejscach kończyn
złamanych
honor kosztuje dziś zbyt wiele
w łzie każdej sadzawkę szaleństwa
odnajdziesz
i piaskownicy histori kawałek
gdzie w szachy grali
zdrajcy i zdradzeni
czas nadszedł bronić mieczem
pamięci
aureoli przygasłej
na stosie
znaczcie już framugi drzwi krwią baranka
jestem aniołem
lecz by nie nabrudzić
skrzydła zostawiam na zewnątrz
autor
Peace Angel
Dodano: 2007-04-23 20:48:07
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.