Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sala życia

Ciemna, zadymiona...
przyciszone głosy, roześmiane szepty
ponury wzrok rzucający cienie na twarze rozedrgane

tak niewiele potrafisz zrozumieć.

Znowu to spojrzenie,
chowam się za kotarą błękitnego obłoku,
wyciągasz w moją stronę rękę,przecinasz powietrze
Chwytasz mnie za gardło i...

unosisz... unosisz... unosisz...

Ciemna, zadymiona...
Podniesione głosy, rozpaczliwe szepty
Radosny wzrok rzucający światło na twarze zapatrzonych

Tak niewiele potrafiłam zrozumieć.

Dodano: 2009-07-03 11:17:46
Ten wiersz przeczytano 337 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »