Sam
Urodziny mam w najbliższą środę. Ten wiersz to lata 90
Na moich oczach rozprysło się szkło
życie znowu skruszyło się w pył
dziękuję Ci za nie przysłany list
nie spodziewałem się że zapomnisz mnie
tak szybko tak dobrze było nam
a dziś mam urodziny i znowu jestem sam
nie wyplączę się nigdy już
z klatki czterech zimnych ścian
tak często myślę o tym by wyjść
szczególnie gdy martwa cisza wokół mnie
wciąż stoi tak bardzo chcę znów żyć
ale każą mi przed całym światem się kryć
i jestem sam
Urodziny - okazja do spotkania, pogadania, zdobycia czegoś materialnego i znak mijającego czasu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.