Sam
Osamotniony :
Zwiędły kwiat róży zostawionej na skale.
Porzucony :
Suchy liść, odpadły od drzewa już w
lecie.
Samotny :
Biegnę wyczerpany z piaskiem w
źrenicach.
Pozostawiony sam sobie na ostrym słońcu.
A ja tylko łaknę wody...
Czuję pustkę i umieram właśnie z
pragnienia...
Minuty trwają godziny,
I nagle zegar stanął w miejscu,
Opuszczony przez wszystkich,
Przegrywam wojnę z życiem...
Komentarze (5)
Wszystkiego dobrego życzę :)
Czułość, bliskość drugiej osoby nie mniej ważna od
wody.
Życzliwych ludzi najbardziej Ci życzę.
Smutny wiersz. Pozdrawiam życząc zdrowych, wesołych
Świąt Bożego Narodzenia.
Pięknie opisane.Pozdro.
Samotność to nic dobrego Pozdrawiam Pogodnych świąt
Bożego Narodzenia życzę