Sam na sam,ze sobą samą.
bez słów...
I tak cichutko serce bije,
i tak cichutko szlocham
wracając w myślach
do tych dni ciepłem
Twoim nasyconych.
Teraz w otoczeniu nocy
trwam skulona, z zimna drgam,
sama z własnym odbiciem w lustrze
bez twoich śladów obecności.
Ja...tylko ja
Ciebie brak...brak...
i została tylko ta cisza
dotykająca dna duszy,
widoczna w macie oczu.
I tak istniejemy Ja
i Ty we wspomnieniu.
autor
NinaLena
Dodano: 2006-06-07 15:55:13
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.