Sam na świecie
Siedząc kiedyś w internecie
patrzę jestem sam na świecie
Myślę sobie co tu począć?
Może coś zjem polski robiąc
Ale zaraz po co robić?
Ja nie muszę nigdzie chodzic
Szkoły nie ma nawet klasy
nie mam jak jechać na wczasy
Po ulicy idę szybko
dobrze widzę wokół wszystko
Na tej szosie nic nie jedzie
Nikt nie chodzi, nikt nie biegnie!
Patrzę prosto HIPERMARKET!
może tam jest dziś normalnie
Ale w środku wielkie rzeczy
cisza, spokuj nikt nie mierzy
nikt nie waży tu buraków
I nie kroi już warchlaków
Widząc wszystko powiem szczerze
Nie chciałbym być sam na świecie
Sam jak palec bez przyjaciół
Żadnych wrogów, nieprzyjaciół
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.