Sam nie wiem czy to wiersz
Nigdy nie robiłem zdięć, zawsze tego
żałowałem
Pamięć jednak jest dla mnie najlepszym
albumem
Zapamiętuje twarze ale i emocje, zapachy,
smak...
Wielu twarzy nie pamiętam, wiele chciałbym
zapomnieć
Wielu nigdy nie wyrzucę z głowy, emigracja,
śmierć
Do zobaczenia ...
Nie znosze Tumiwisizmu, obojętności wobec
tego, co kłuje w środku tak mocno, że
trzeba wykrzyczeć swoje zdanie...
z czasem akceptacja dla małych grzechów
prowadzi do popełniania ogromnych...
Warto przecinać to w zarodku i nie bać się
oskarżeń o nietolerancje czy
Konserwatyzm...
Nie na wszystko wolno się zgodzić...
Komentarze (4)
nalezy umiec powiedziec nie gdy nie cale twoje dobra
zbrudza w zarodku:)))poz.
Masz racje "nie na wszystko wolno sie zgodzic" Zawsze
trzeba przede wszystkim umiec rozgraniczyc dobro od
zla.Ciekawy jest Twoj wiersz, a w nim ciekawe mysli.
Pozdrawiam.
Nie, to nie wiersz.
Jestem nietolerancyjny i konserwatywny. O rasizm się
ocieram, swoich popieram. Pokaż posła świętego, modlił
będę się do niego.