sam pośród milczących drzew
szum wiatru przeciera mi oczy
sam pośród milczących drzew chciałbym
porozmawiać ze sobą
dowiedzieć się czegoś o swoim życiu
spytać , czy mogłem naprawić błędy
nierozumiejąc znaczenia moich rąk
tak rzadko oddycham , że nie zauważam
mojego cienia
tak bardzo zamykam się przed własną duszą,
że nie mam skorupy ,by obronić się przed
wami
Hej ty w środku! naprawdę tam jesteś?
Lubisz być mną?
Chciałbyś coś zmienić?
Powiedz, czy mnie lubisz?
Odpowiedz, czy jesteś naprawdę mną???
Obryzgany czerwoną farbą, wydajesz się być
inny niż ja
Otwórz siebie byśmy mogli się połączyć i
postanowić, co dalej
pozostań ze mną
może nie będe wtedy znów
sam pośród milczących drzew
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.