sam sobie się dziwię
ja chyba sprzedałem
diabłu duszę
a jeśli nawet to przecież
i tak z myślą
że szybko ją odkupię
a nie że już
muszę umrzeć
bo nie tacy
zdrowi jak ja
już dawno umarli
a nie żebym ja miał
jeszcze ze śmiercią
ociągać się zwlekać
jakbym mógł śmierci
wywinąć się uciec
autor
jarosław_wiesławski
Dodano: 2016-02-21 12:35:53
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
nikt nie wie co komu pisane
i jak długo zyć będzie
a może się w trumnie obudzi w:)
Ciekawy wiersz :) uklony
Ciekawie napisane pozdrawiam