Sama
Wielu patrzyło w moje czarne oczy,
a potem potykali sie,bo oślepli.
Niektórzy dotykali mojego serca,
i odchodzili ze spaloną ręką.
Niewielu odważyło się na cos więcej,
teraz muszę kłaść kwiaty na ich grobach.
Nikt nie wiedział,że na imię mam Samotność.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.