samarytanka
Jestem jak balsam na zbolałą duszę
jak plaster na otartą nogę
pocieszać każdego muszę
taką wybrałam drogę:
bo...
żyć trzeba umieć
drugiego zrozumieć
wesprzeć słabego
pocieszyć chorego
szukać miłości
nie stronic od radości
uśmiechu nie żałować
byle czym się nie frasować.
samarytanka ze mnie..hihi
autor
lamurka
Dodano: 2006-07-31 10:24:01
Ten wiersz przeczytano 1050 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.