Sami swoi
Spada wydajność myśli
krępują słowa niczym
puste korytarze
prowadzące donikąd
ściany przyglądają
się sobie znudzone
a ten co znowu
psuje ciszę oddechem
zbyt głośnym
w majestacie prawa
w kuluarach tłok
oczy patrzą beznamiętnie
pojedynek trwa
to sami swoi
wróg drzemie i śni
- że gdzie dwóch się bije…
autor
altonk
Dodano: 2018-03-18 12:12:26
Ten wiersz przeczytano 665 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Świetne i polityczne pozdrawiam;)
Tytuł jak filmu... nie lubię polityki a wiersz
fajny:)pozdrawiam cieplutko:)
ciągle te podchody ...zwabił mnie tytuł jestem -
Kargulowa:-)
pozdrawiam:-)
A czy kiedyś u nas było inaczej...
Ach te nasze wojenki domowe, nie prowadzą do niczego
dobrego.
Pozdrawiam:)
Tylko gdzie ten trzeci,
czas jak leciał...leci.
Pozdrawiam Altonk. Nie lubię polityki, a co!!