Samo się zrobiło

Czary, mary!
To mniej więcej tak, jak się dzieci robi:)

Dobrze by było, gdyby samo się zrobiło! to prawda!
Pozdrawiam Basieńko:)

Żeby tylko się tak dało - czary mary...dzieci często
mają nadzieję że się da:)
A wiersz przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam:)

Urocza rozmówka, uroczy wierszyk :)

COŚ JEST W TYCH CZARACH

urocza bajeczka - jak rozmowa z wnuczkiem.

uwielbiam ten urok dziecięcego toku rozumowania :)

Tekścik na top! W cudowny sposób absolutnie
nieszkodliwy. Podziwiam i kłaniam się uprzejmie. :)))

Magiczny wiersz:))) Cieplutko pozdrawiam

Takie czary mary mają moc tylko u dzieci:)

Ciekawa budowa wiersza oparta na dialogu.
Myślę, że w tym przypadku odpowiedniejszy w zapisie
będzie cudzysłów, lepiej uwidoczni ciągłość wypowiedzi
jednej osoby.
Mam wrażenie, że niektóre myślniki są niepotrzebne,
gdyż w następujących po sobie wersach jest dalszy ciąg
wypowiedzi tej samej osoby.
Zakładam, że kwestię "Pomogłaby..." wypowiada dziadek
- wtedy chyba lepiej jak zwróci się do wnuczka:
"gdybyś ty poprosił" (zamiast sam)?
Pozdrawiam, podoba mi się, bo jest dowcipnie
przedstawiony dialog :)

Świetny wiersz, przydałby mi się taki
wnuczek.Pozdrawiam.

Dzieci miewają najlepsze recepty :)
Pozdrawiam i wiele rodzinnej radości życzę:)

To się wnuczek ucieszy z tak pięknej dedykacji.Żeby
jeszcze tak w życiu, hokus pokus i już
Pozdrawiam Basię i wnuczka

wiersz edukacyjny bardzo fajny pozdrawiam :)