Samobójca
Problemy są i zawsze będą
Z każdego z nich jest wyjście
Nie ma budynku bez okien lub drzwi
Zmiana miejsca zamieszkania lub pracy
Izolacja od rodziny i innych trujących
ludzi
Wybór nowej religii, to wszystko jest
wyborem
Każda Troska chodzi za rękę ze swoim
bratem
Założenie pętli na szyję nie jest
rozwiązaniem
Dalej się tkwi w kole narodzin i śmierci
Następne życie też będzie miało swoje małe
dzieci
Troskę i Wybór, wpatrzone w nas i wiecznie
wierne
Tylko od nas zależy jakimi będziemy
rodzicami
Własnego życia
Klaudia Gasztold
Komentarze (7)
Bardzo wymowny wiesz no trudny temat.
To wszystko prawda, ale czasami jest tak, że
dokonujemy wyborów niepojętych dla innych, ale nie dla
nas samych...
Wiersz mnie zaciekawił...
Pozdrawiam Klaudio.
Przyjemny powiew optymizmu oby rozgościł się na
dłużej. to wielka sztuka dostrzec, że ma się wybór i
nie jest się całkowitym zerem nie mającym nic do
powiedzenia. Dojść do tego po wielu często brutalnych
przeżyciach. Lub tylko pozornie tak ciężkich z
perspektywy czasu. Powinno być już tylko lepiej po tym
przełomie. Pozdrawiam
Z dwoma ostatnimi wersami się nie zgadzam...może
dlatego. że nie należę do żadnej religii ani starej
ani nowej.
Pozdrawiam :)
"Tylko od nas zależy"...
Pozdrawiam
Każdy z nas ma wybój i cele w życiu, które sam
wybiera. Pozdrawiam :)
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/to-my-510766
Pozdrawiam Klaudio, miłego wieczoru, dobrze że niczego
nie muszę zmieniać, dla mnie Bóg jest jeden dla
wszystkich.