Samobójczyni
...Bo Ciebie kochałam...
Delikatne kłucie serca
A jednak rozdziera świat na połowy
Moim domem jest...
Bez drzwi i okien
Kochając Ciebie
Zatracam resztę życia
Ostatnie krople rozsądku
Pozostawione na łyżeczce życia
Na złe dni
A może one właśnie nadeszły?
I miłość ta czarne ma tło
Złem wypełnione
A Ty w samym jego środku
Wsłuchujesz się w bicie serc
Rybacy dusz już nie pomogą
Tonę w swych myślach
Tonę, na dnie oceanu
Przykrywa mnie fala zbrodni
Zabiłam w sobie
Całą siebie
Próbując zabić Ciebie
Próbując zapomnieć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.