samobójstwo...
Karawan czarny jedzie
ktoś z tego świata zjedzie
czemu jedni śmierci się boją
trzymają się twardo stoją
chcą żyć nie chcą umierać
a innym życie zaczyna doskwierać
zostawić zmartwienia gdzieś chcą
śmierć to rozwiązanie wybierają ją
skaczą z mostu żyły przecinają
innych rozwiązań już nie znają
w aktach ''samobójca''zapis na zawsze
zostanie
ludzie będą gadać ale im nic się już nie
stanie
nie wytrzymali, stchórzyli i skoczyli
w przepaść nicości wpaść się odważyli
zarazem bohaterzy i tchórze
gdzie teraz są czy siedzą na chmurze?
czy też w piekle się poniewierają?
ponoć samobójcy raju nigdy nie poznają...
Komentarze (2)
Cala prawda.. Nie kazdy znosi ciezar zycia.. ale czy
to jest powod, aby isc do piekla?
Smutne , prawdziwe, trafnie ujęte.Dobry wiersz.