Samobójstwo
Piszę do Ciebie ostatni list,
ostatni w moim życiu.
Może przeczytasz go jeszcze dziś,
lecz raczej po strasznym odkryciu.
Chcę Cię przeprosić
za to co zrobiłem,
inaczej nie umiałem...
Widocznie los chciał żebym zginął,
a ja go tylko posłuchałem.
Komentarze (1)
Gdy czytam o takiej tematyce wiersze...do dzis
przeszywają mnie żalu i ...dreszcze. Oby to tylko
wiersz! Przeżyłam niedawno przypadek kiedy Ktoś
(kuzyn) bliski...odszedł nie pozostawiwszy nic, nic.
Pozdrawiam!