Samosiejki
Strach sośniakiem się snuje. Szkarłatna
symfonia.
Stawom suknie stwardniały, sczerniał
szpilek stosik.
Spierzchły skronie sadzawkom, szron się
srebrnogości.
Starzeją się sroczęta. Sosna sepią
strojna.
Skrzydłowietrzny szaleniec sepleni
schrypnięty.
Strąca smyczkiem stokrotki, stokrotnie
spłoszone.
Skrzypce stroi sekretnie, składa skoczny
sonet.
Skędzierzawił sarenkom schłodzone
sukienki.
Starzejemy się skarbie, sieroci się
scherzo.
Siwiejące sądź skronie. Serdecznie spójrz
sercem.
Samosieją się strofy. Składają się
słowa.
Starzejemy się! Słyszysz! Stuletni
samowar
szepcze strofy safickie. Schowało się
słońce.
Schowajmy się starości. Scałuj smutki
słone.
Komentarze (75)
Z podziwem... Pozdrawiam:)
Podziwiam warsztat!
Pozdrawiam :)
WOW!
Bravissimo:)
Sredecznie dziękuję kolejnym czytelnikom i
komentującym :)
brawo za kunszt i fantazję. :):)
- suuuper.
Stworzyłaś spektakularną symfonię słów...
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem juz kolejny raz i naprawdę kompletnie nie mam
pojęcia co napisać. Nie sądzę żebym kiedykolwiek
zdobyła Ten Szczyt :)
Symfonia talentu w s-moll i s-dur.
Podziwiam :)
Dołączam do czytelników będących pod urokiem tego
fantazyjnego tauto- sonetu. Miłego wieczoru:)
Bardzo mi się podoba, pozdrawiam ciepło.
Super szałowy sonet, Stello :)
Szapoba, super sonet: szemrze, szeleści, schładza,
szokuje sugestią starości...
Szacunek.
Super,nie czuję nigdzie żadnego naciągania.Muszę
zrobić Ci konkurencję;napiszę sonet na "Y".
Pozdrowionka Stello.
tautogram a w dodatku sonet
dużo pracy z twojej strony
dla czytelnika uczta i podziw - brawo
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam, Stello :)