Samotna
Pośród tłumu, twarzy roześmianych ;
Pośród pisków, jęków głosów;
Samotna choć w towarzystwie;
Samotna ,bo
nikt już nie odwiedza mej duszy, oczu,
dłoni,
nie całuje już ust moich ,
nie poucza mej osoby ,
nie przekomarza się ze mną,
nie uśmiecha się do mnie,
I nie ma tego co było,
Choć przecież nic się nie skończyło,
I choć czekać chce na niego,
I choć czekam nadal,
I choć kocham tylko jego, to go nie ma
nadal ;
Czasem coś napisze do mnie,
Słów mi miłych kilka powie,
Wyleje się we mnie przez chwilę,
Pisemnie wycałuje moje usta
moje
oczka,
moje
dłonie,
moje
biodra,
brzuszek, szyję,
A potem chwila cisza nastaje;
I z chwili na chwilę wzrasta miłość moja do
niego,
moje pożądanie,
I czas bez niego , smutne koła zatacza ,
Choć wiem, że wróci ;
Choć wiem , że kocha;
To jednak w sercu moim jest strach, a w
oczkach mych łza i tęsknota..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.