Samotna...
...ale to ostatnie łezki wylane przez Ciebie...
Pogrążona w otchłani nicości...
w otchłani smutku żalu i tęsknoty
siedząca bezruchu głęboko zamyślona
zapatrzona w jeden punkt na suficie
cierpiąca w ciszy...
Tylko jej dusza krzyczy:
"...dość dość..."
płynie łza za łzą...
co ja zrobiłam...??
że mnie tak skrzywdziłeś...??
że mnie zostawiłeś...??
Nie wiem i się nie dowiem
bo nie chcę...
nóż
mój jedyny i ostatni przyjaciel...
łza za łzą
kropla za kroplą
krew miesza się z łzami
ostanie krople życia
ostatnie chwile bycia
ostatnie słowa
"...Kocham Cię..."
"...nikt nie jest wart Twoich łez a ten kto jest ich wart nie doprowadzi Cię do nich!!..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.