Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Samotna

To ją spotkał przypadkiem w parku
Siedziała samotnie na opuszczonej ławce
W blasku księżyca marzyła o miłości
Pragnieniu pożądania serca ukochanego


Była taka samotna zatroskana zamyślona
Po twarzy spływały gorzkie łzy
Raniąc jej dusze wbijając się w nią głęboko
Zadając ból tęsknoty za ukochanym


On tam stał widział to jak targa ją ból
Słyszał czuł spadające łzy
Chciał podejść przytulic lecz się bał
By nie zranić ją bardziej niż była
Odszedł lecz zabrał obraz kobiety z parku

autor

jano73

Dodano: 2018-05-25 21:56:34
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Eve85 Eve85

Z życia wzięte...:)

Sotek Sotek

Poruszający pełny refleksji przekaz.
Niestety, samotność jak widać nigdy nie będzie naszym
sprzymierzeńcem.
Pozdrawiam
Marek

AMOR1988 AMOR1988

Wiersz daje do myślenia, pozdrawiam :)

ewaes ewaes

Mógł podejść...
Wzruszył mnie ten wiersz.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »